www.dziennikarzeujk.fora.pl

PW

O Stanach Zjednoczonych dobrze napisać może tylko ten, kto mieszka tam od dłuższego czasu. Jednakże wystarczy obejrzeć kilka filmów, bądź przeczytać kilka książek opowiadających o Stanach Zjednoczonych, aby w pewnym stopniu zaznajomić się z ich kulturą oraz sposobem bycia. Ze względu na duże przerysowanie oraz uwydatnienie wyłącznie pozytywnego wizerunku Stanów Zjednoczonych prawdziwy wizerunek Amerykanina stanowi swoistą oboczność, co w rezultacie prowadzi do stworzenia karykaturalnego wizerunku.
Swoje rozważania na temat socjologii amerykańskiego społeczeństwa chciałbym rozpocząć od maniakalnego przestrzegania bezpieczeństwa w Stanach Zjednoczonych. Dla nas, Europejczyków, pistolet to śmiercionośne narzędzie, którego używanie lepiej przekazać fachowcom. Dla Amerykanów broń nie kojarzy się z czymś złym, jest wręcz zabawką znana od dzieciństwa oraz stanowi symbol wolności i jest przedmiotem kultu oraz narodowej tożsamości. Tak niezwykłe jest to poczucie, że w Teksasie Narodowe Stowarzyszenie Strzeleckie walczy o zmianę prawa niezezwalającego na noszenie broni osobom poniżej 21 roku życia. NSS chce, aby obniżono tę granic wieku do 18 lat. Posiadać broń i trzymać ją w domu można już po ukończeniu 18 lat. Dla porównania- w USA obowiązuje zakaz sprzedaży alkoholu osobom poniżej 21 lat. Alkohol jednak władze uważają za bardziej niebezpieczny od pistoletu. Podobnie samochód– aby móc go prowadzić, trzeba zdać egzamin, a samochód musi być zarejestrowany. Żadnego z tych wymogów nie stosuje się do broni palnej. USA to kraj pełen sprzeczności – z jednej strony otwarte społeczeństwo, ale antyimigracyjne ustawy, projekt wybudowania muru na granicy z Meksykiem, pobieranie odcisków palców na lotniskach i restrykcje wizowe czynią ten kraj niezwykle hermetycznym.
Ważna kwestią jest również religia. Amerykanie mają przekonanie o ciągłej opiece Boga, choć z drugiej strony dbają o rozdział Kościołów od państwa. Religijność Amerykanów drastyczne różni się od tej europejskiej. Zdecydowana większość Amerykanów deklaruje się jako chrześcijanie. Spośród amerykańskich chrześcijan największą grupę stanowią protestanci. Jednak Amerykańscy protestanci dzielą się na setki kościołów o różnych poglądach i nie stanowią jednolitej grupy. Amerykanie są bardzo religijnym narodem i przywiązują dużą wagę do praktyk religijnych. Jest to cecha wyróżniająca społeczność amerykańską na tle społeczności europejskich. Ktoś kto nie wierzy w prawa obiektywne ani absolutne normy moralne ma kłopoty ze zrozumieniem Boga. Ze świadomością taką trudno, zdawałoby się, pogodzić wiarę w Boga. W Europie prowadzi ona do ateizmu, a przynajmniej porzucania instytucjonalnych form religijności, w wyniku czego kościoły pustoszeją. Amerykanie są inni. Rozczarowani swoimi Kościołami, zakładają nowe. Sami często szydzą z instytucji kościoła, jednakże notorycznie wypowiadają "God bless America".
Kolejnym znaczącym ogniwem dotyczącym stereotypów amerykańskiego jest edukacja. Naród ten jest niezwykle znany w kwestii swej ignorancji względem języków obcych. Ignorancja ta jest przedstawiona w świetle negatywnym, ponieważ od każdego odwiedzającego ich kraj oczekują perfekcyjnej znajomości ich języka ojczystego. Nieznajomość języka angielskiego jest nietolerowana, i zazwyczaj prowadzi do dyskryminacji takiej osoby. Jednakże osoby posługujące się językami obcymi wzbudzają u Amerykanów respekt. W wielu filmach amerykańskich można dostrzec nadmierne wyśmiewanie obcych języków. Są to przerysowane próby naśladownictwa, które w dużej mierze nie mają nic wspólnego ze sposobem w jakim posługują się rodowici użytkownicy tego języka. Jeśli chodzi o kwestię edukacji, to dość znanym stereotypem jest, że Amerykanie nie mają dużej wiedzy o otaczającym świecie. Poziom szkolnictwa w szkołach podstawowych czy liceach jest dosyć niski. Jednakże od osób uczęszczających na studia magisterskie bądź doktoranckie wymaga się szerokiej znajomości kierunku studiów oraz tzw. wiedzy dodatkowej. Duża ilość amerykańskich noblistów wykreowała mit wykształconego amerykańskiego obywatela. Jednakże większość amerykańskich naukowców, to imigranci z Azji, byłego bloku wschodniego, których badania zostały przeprowadzone w Stanach Zjednoczonych, bądź rząd Amerykański sfinansował ich przeprowadzenie.
Społeczeństwo amerykańskie, to takie, które w zdecydowanej większości zamieszkuje tereny miejskie bądź tak zwaną aglomerację. Największe skupiska ludności to BosWash (teren od Bostonu do Waszyngton) na Wschodnim Wybrzeżu, CHITATOR (Kraina Wielkich Jezior) oraz Bay Area (teren od San Francisco, aż do San Diego) na Zachodnim Wybrzeżu. Ludzie zamieszkujący tereny wiejskie są przez wielu ludzi wyśmiewani i potocznie nazywani "country people". Ludność wiejska wytworzyła również swój własny styl muzyczny, który jest niezwykle popularny w Stanach Zjednoczonych.
W Stanach Zjednoczonych pozycja kobiet przed falą feminizmu nie należała do najlepszych. Konstytucje narodowe i stanowe, które powstawały po utworzeniu Stanów Zjednoczonych Ameryki eliminowały kobiety z życia publicznego. Nie miały one prawa do głosowania, prowadzenia własnych interesów, do posiadania własnego majątku a nawet nie posiadały prawnej opieki nad swoimi dziećmi, gdyż należała ona do męża. Na arenie pracy zarobkowej nierówność dotyczyła wtedy mniejszych wynagrodzeń za wykonywaną pracę. Ponadto kobiety pracowały głównie w trudnych warunkach w fabrykach lub szyjąc w domu, w dodatku dochody większości z nich przekazywane były do rąk mężów. Mimo, iż Deklaracja Niepodległości Stanów Zjednoczonych z 1776 roku zawierała w swej treści kwestię równości wszystkich ludzi, to słowo "man", które tam występowało oznaczało człowieka jako mężczyznę. Kobieta "woman" stanowiła więc inną kategorię i treści tej deklaracji jej nie obejmowały. Był to tak naprawdę doskonały pretekst, do dyskryminowania kobiet i nie przyznawania im takich praw jak mężczyznom. Kolejnym etapem niosącym zmiany, stał się wybuch I i II wojny światowej, kiedy to kobiety zastąpiły walczących na froncie mężczyzn na ich stanowiskach pracy. Choć po zakończeniu wojen mężczyźni wracali na swoje stanowiska, to pewna bariera została przełamana. Mimo to w okresie powojennym zatrudnienie kobiet w USA rosło bardzo wolno. Kobiety pracowały w zawodach uważanych za typowo kobiece, takich jak pielęgniarka, telefonistka, służba domowa itd. Poza tym były one za tę pracę gorzej opłacane a dostęp do tradycyjnie męskich zawodów był właściwie nierealny. Dziś pozycja kobiet na rynku pracy niczym nie różni się od pozycji mężczyzny. Kobiety bardzo często są osobami wysoko postawionymi w zarządzie wielkich korporacji, bądź prezesami wielkich firm.
Przemoc na tle rasowym jest jednym z największych problemów panujących w Stanach Zjednoczonych. Ludność czarnoskóra, bądź Azjaci niejednokrotnie doświadczają ataku ze strony ludności białej. Podobnym problemem jest dyskryminacja narodowościowa. Ludność z Europy Wschodniej, bądź Azji jest wyśmiewana w wielu programach telewizyjnych, w efekcie czego prowadzi to do zakłamanego wizerunku danego narodu.
Stany Zjednoczone to jeden z najbardziej rozwiniętych krajów na świecie, jednak amerykański rząd wciąż nie może sobie poradzić z problemem patologii społecznych. Oczywiście cały czas są podejmowane kroki do ich zwalczania, jednak skutek nie jest zadowalający. Przypadki molestowania seksualnego dotyczą najczęściej kobiet, jednak w ostatnich latach liczba spraw, w których ofiarami są mężczyźni notorycznie rośnie. Dość dużym problemem w Stanach Zjednoczonych jest narkomania. Przypadki uzależnienia od heroiny pojawiły się w Stanach Zjednoczonych jeszcze przed II wojną światową. W czasie wojny wietnamskiej, gdy morale wśród żołnierzy amerykańskich było niskie, nałóg rozpowszechnił się w szeregach armii, a gdy coraz większe ilości heroiny zaczęły docierać z Azji do USA, problem zaczął przybierać alarmujące rozmiary. Stany Zjednoczone są jednym z liderów, jeśli chodzi o ilość zabójstw ze szczególnym okrucieństwem, czy ilość nastoletnich ciąż.
Kolejnym problemem narodowym USA jest otyłość. Wskaźnik osób dotkniętych otyłością w Stanach Zjednoczonych w dalszym ciągu pozostaje wysoki. Wizerunek Amerykanów z filmów bądź bilbordów jest dość przejaskrawiony, ponieważ wygląd statystycznego mieszkańca tego kraju diametralnie od niego się różni. Prawie połowa ludności ma problemy z otyłością. Leczenie chorób związanych z otyłością z roku na roku pochłania coraz więcej środków oraz obniża jakość życia. Największe zaniepokojenie budzi kwestia otyłości wśród nieletnich.
Z jednej strony Stany Zjednoczone to kraj niezwykle rozwinięty, będący swoistym przykładem do naśladowania, a z drugiej państwo z wieloma problemami społecznymi. USA to kraj niezwykle dynamiczny, gdzie zmiany zachodzą bardzo szybko. Powinniśmy się uczyć od Amerykanów wielu rzeczy, ale Stany Zjednoczone są również przykładem, jakich rzeczy powinniśmy stanowczo unikać.

Piotr Wąsowicz