Forum www.dziennikarzeujk.fora.pl Strona Główna www.dziennikarzeujk.fora.pl
Forum z tekstami studentów II stopnia Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej UJK
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Schuldiner zmartwychwstały

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.dziennikarzeujk.fora.pl Strona Główna -> Popisowy tekst
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kasidy
Administrator



Dołączył: 13 Paź 2013
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 10:49, 24 Lis 2013    Temat postu: Schuldiner zmartwychwstały

Atmosfera oczekiwania z sekundy na sekundę stawała się nie do zniesienia. Klimatyzacja nie była w stanie sprostać tak licznemu nagromadzeniu miłośników muzyki ekstremalnej na metr kwadratowy. Moment ogólnego zniecierpliwienia przecinały co jakiś czas okrzyki na cześć Death i Chucka. Najwyższa pora rozpocząć kolejny koncert życia.

Czy tribute’owy projekt można porównać do występu zespołu w oryginalnym składzie? Fani death metalu licznie zgromadzeni w krakowskim Kwadracie mieli okazję przekonać się o tym podczas koncertu Death DTA. Dzień 15 listopada dla wielu z nas jawił się jako osobiste święto muzyczne.

Felerna data 13 grudnia 2001 roku przyniosła fanom twórczości zespołu Death niedowierzanie i dotkliwie zraniła ich muzyczne serca. Wtedy to po dwuletniej walce z glejakiem, złośliwym nowotworem mózgu, zmarł Ojciec Chrzestny Death Metalu – Chuck Schuldiner. Pomysł upamiętnienia wybitnego muzyka powstał z inicjatywy jego rodziny i przyjaciół. Nie czyhają oni na pieniądze zagorzałych sympatyków zespołu. Dochód ze sprzedaży biletów jest dzielony pomiędzy występujących muzyków a cele charytatywne. Zeszłoroczna edycja, zorganizowana całkowicie odmiennie jak bieżąca, wzbudziła wiele kontrowersji poprzez próby oszustwa. Tym razem jednak wszystko brnie do przodu zgodnie z planem.

U boku Death DTA wystąpiły dwa równie death metalowe supporty – DarkRise oraz Obscura. Pierwszy z nich zaserwował zgromadzonym dawkę instrumentalnie i wokalnie poprawnej twórczości. Po występie Szwajcarów dało się odczuć pewien niedosyt, bowiem grupa ta zdecydowanie nie połyskuje łuną oryginalności na tle innych przedstawicieli tego gatunku. Klimat stworzony przez nich nie udzielił się publice, co przełożyło się na szczątkowy młyn pod sceną.

Wraz z pojawieniem się Obscury tłum ożył i właśnie wtedy zaczęło się prawdziwe metalowe święto. Świetnie brzmiące progresywne brzmienie grupy powoli, choć dobitnie, zwiastowało występ Death DTA. Podczas niektórych utworów moshpit przeradzał się w oko cyklonu. Stawał się też przyczynkiem do powstawania konfliktów wywołanych przez rosnące stężenie alkoholu w krwiobiegach niektórych fanów. Ochrona nie mogła więc narzekać na nudę.
Steffen Kummerer pokazał, w jaki sposób po mistrzowsku liderować zespołowi. Niemcy nie mogli pochwalić się specjalnie długim setem, obejmującym osiem utworów, ale rzemiosło wokalne mieliśmy okazję podziwiać jeszcze później.

Supporty od głównej gwiazdy wieczoru oddzieliła nieco rozwlekła przerwa techniczna. W związku z tym dość regularnie wśród nieznośnej atmosfery oczekiwania i zniecierpliwienia wybrzmiewały krzyki „Death!”, „Chuck!”. Nareszcie naszym oczom ukazały się sylwetki Seana Reinerta, Steve’a DiGiorgio oraz Paula Masvidala. Niebawem dołączył do nich wokalista i gitarzysta Max Phelps, znany fanom metalu z niedocenianej grupy Cynic. To właśnie on tego wieczoru miał grać pierwsze skrzypce, choć ostatecznie podzielił je z olbrzymem Stevem, częstującym zapierającymi dech w piersi sekcjami basowymi. DiGiorgio posiłkował się dwoma instrumentami – tradycyjnym 4-strunowym oraz imponującym 3-strunowym.

Setlista okazała się przekrojowa, każdy spośród siedmiu albumów studyjnych reprezentował przynajmniej jeden utwór. Jednak najbardziej faworyzowano krążek „Human”, co było zrozumiałe ze względu na czynny wkład instrumentalistów w niegdysiejszy proces jego tworzenia. Od początku koncertu pod sceną uformował się potężny kocioł, który nie ustąpił aż do samego końca, a z każdym następnym numerem wręcz nasilał się.

Repertuar składający się z tych konkretnych 15 kompozycji nie powinien nikogo dziwić, w końcu „Crystal Mountain”, „Zombie Ritual” oraz „Baptized in Blood” to absolutne klasyki pioniera progressive death metalu. Na długo w pamięć zapadnie rewelacyjne wykonanie „Spirit Crusher”, na którego potrzeby wokalne na scenę powrócił Steffen Kummerer z Obscury. Z drugiej strony nieco rozczarowało pominięcie utworów „The Philosopher”, „Symbolic”, „Empty Words” czy „Flesh and the Power it Holds”.
Wszystkie utwory przyćmiło jednak solo basowe DiGiorgio przy okazji „Cosmic Sea”. Pozostali członkowie udali się na backstage, aby chwilę odpocząć, podczas gdy olbrzym uwielbiany przez fanów Death przez kilka minut niemiłosiernie znęcał się nad jednym ze swoich basów, obnażając swoje kompletne i perfekcyjne przygotowanie techniczne. Jego starania nagrodzono głośnymi okrzykami i gromkimi brawami.

W połowie setlisty wyświetlono wideoklip upamiętniający osobę Chucka Schuldinera. Na kilkuminutowy film składały się ogólnodostępne fragmenty nagrań audiowizualnych, a zostały one suto zakropione archiwalnymi, dotąd niespotykanymi zdjęciami. Magia tej chwili musiała udzielić się większości zgromadzonych, w pomieszczeniu zapadła cisza pełna skupienia. Czasem tylko wybrzmiewały okrzyki na cześć nieżyjącego muzyka.

Wydarzenie zakończono dwoma znakomitymi i uwielbianymi utworami – „Lack of Comprehension” oraz „Pull the Plug”, które rozgrzały tłum do czerwoności i spowodowały bolesne zdarcie wielu gardeł. Miłym akcentem było ofiarowanie zespołowi biało-czerwonej flagi, pochwyconej przez wirtuoza basu, Steve’a DiGiorgio.

Poprzez koncert oddano hołd twórczości Schuldinera, a dobór muzyków okazał się strzałem w dziesiątkę. Niewątpliwy wkład w to miał Max Phelps. Zarówno partie wokalne, jak i gitarowe wykonał na najwyższym światowym poziomie, a jego aparycja do złudzenia przywodziła na myśl wizerunek Chucka. Otrzymał szansę pokazania szerokiego spektrum swoich umiejętności i chyba nikogo nie zawiódł. Pozostali członkowie projektu to klasa sama w sobie, odpowiedni ludzie na odpowiednim miejscu. Przecież byli oni członkami Death w momencie nagrywania albumu „Human” w 1991 roku, który do dziś uznaje się za najznakomitszy spośród wszystkich wydawnictw zespołu.

Spory o koncertowe projekty tribute’owe można schować do kieszeni. Mają one sens, gdy są przygotowane ze szczególną dbałością o pochwycenie ducha zmarłego artysty. Tak było tym razem. Death DTA pokazał, że hołdowanie przedwcześnie zmarłym mistrzom muzycznym to wyraz najszczerszego szacunku dla ich dorobku kulturalnego. Sceptycyzm ustąpił miejsca optymizmowi, a wątpliwości ewoluowały w zachwyt. Wszelkie obawy odpłynęły w dal, pozostał jedynie żal, że to wydarzenie nie może trwać przez całą wieczność. Wish you were here, Chuck.

Katarzyna Kubas

__________________________
Komentarz do tekstu:
Na popisowy tekst oczywiście wybrałam wątek muzyczny. W obliczu zeszłotygodniowego koncertu sumienie nie pozwoliłoby mi dokonać innego wyboru, dlatego postanowiłam przedstawić Wam relację z tego wydarzenia. Uważam, że jest to w pewnym sensie wyraz moich aspiracji, ponieważ najlepiej odnalazłabym się w dziennikarstwie stricte muzycznym. Nie ukrywam również, że zespół Death zajmuje zaszczytne, szczególne miejsce w mojej hierarchii muzycznej. Jest to mój osobisty hołd dla Schuldinera.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kasidy dnia Nie 11:16, 24 Lis 2013, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.dziennikarzeujk.fora.pl Strona Główna -> Popisowy tekst
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin