eNyame
Dołączył: 13 Paź 2013
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 0:20, 19 Lis 2013 Temat postu: "Mój niepokój ma przy sobie broń" |
|
|
Nie łatwo jest recenzować sztukę, a jeszcze trudniej ją stworzyć i sprawić aby widz, który ją ogląda, na chwilę się zatrzymał, zastanowił i zrozumiał. Spektakl „Mój niepokój ma przy sobie broń”, stworzony przez Mateusza Pakułę i wyreżyserowany przez Julię Mark, który został wystawiony w kieleckim Teatrze im. Stefana Żeromskiego, jest przykładem właśnie takiej sztuki, która wpłynęła na swoich odbiorców. Autor zaprezentował publiczności świat, w którym w pewnym sensie żyjemy, przedstawiający zbitek wydarzeń, kanałów, które sprawiają, że czujemy się częścią czegoś większego.
Widownia pewnie była zaskoczona wyglądem sceny w teatrze. Sama na początku zastanawiałam się, czy aby nie jest przeprowadzany właśnie remont i nie ma dostępnej sali, w której mógłby odbyć się spektakl. Nic bardziej mylnego, bo właśnie taki był zamysł całego projektu. Scena zabita sklejkami, w tylnej części znajdował się wycięty wielki otwór, w którym znaleźli się muzycy, a po bokach dwa okienka, z których „wychodzili” i „wchodzili” aktorzy. Gdy spektakl się rozpoczął, nie zdawałam sobie sprawy, o co w tym wszystkim chodzi. Pojawiła się postać głównego bohatera, czyli Guliwera, który za pomocą magicznego kasku teleportował się. Ale gdzie? No właśnie.. Dopiero po dotarciu do domu, gdy usiadłam na krześle, zrozumiałam o co w tym wszystkim chodziło. Postać Guliwera przemieszczała się po różnych światach, jak po planszy. I co najważniejsze, nie były to dla nas obce miejsca, lecz takie które często widujemy w telewizji. Bez pilota, przyparci do foteli oglądaliśmy to, co nas otacza. Od płaczących na pokaz ludzi, którzy kochali swojego władcę; poprzez kraj po skażeniu nuklearnym; do jakby nierealnego świata gdzie bohater spotyka renifery oraz miejsca, w którym słodycz jest mało słodka, wszystko ma dziecinny, zabawny kształt, a jednocześnie wprowadzany jest element seksu, braku tolerancji i brutalności. Przeskakiwanie z kanału na kanał za pomocą aktorów, pokazuje odbiorcom zwariowany i przyspieszony do granic możliwości świat, w którym żyjemy.
„Mój niepokój ma przy sobie broń” to widowisko, które bez żadnych przekłamań pokazuje otaczającą nas rzeczywistość. Rzadko mi się zdarza zobaczyć spektakl, który tak mnie zaciekawi i dzięki któremu częściej zastanawiam się nad otaczającym mnie światem, zarówno w mediach, jak i w realnym życiu.
Natalia Zbijowska
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez eNyame dnia Sob 16:01, 23 Lis 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|